Wykorzystanie III transzy ciągnęło się dłużej niż do końca 1926 roku. Ciałowicz pisze, że do dnia 1 lipca 1929 r. z przyznanej pożyczki 300 mln fr wyczerpano 299 344 852,31 franków.
Czyli ktoś się myli. Chyba jednak Kurowski...
Jest w CAW dokument pt. „Wykaz stanu realizacji I, II i III raty kredytu francuskiego” MSWojsk. Biuro Kontroli, L. Dz. 1046/28 S.A./I z 7 stycznia 1928 r. CAW, akta GISZ, t. 581/6 trzeba by do niego zajrzeć żeby rozwikłać naszą zagadkę. Niestety go nie mam, ani nawet go nie widziałem.
Teraz co do pieniędzy w szczegółach. Ryszard Bartel w „Z historii polskiego lotnictwa wojskowego 1918-1939” pisze, że „Ogółem we Francji zakupiono dla lotnictwa wojskowego 885 samolotów i 1049 silników zapasowych wartości około 137 mln fr oraz materiały, części zamienne, sprzęt i licencje samolotów wartości około 12 mln fr fr. Ogólna wartość zakupów dla lotnictwa (z wyjątkiem lotnictwa morskiego) wyniosła około 149 mln fr fr.” I wyżej: „Jak stwierdza gen. Rayski pożyczka francuska nie wystarczyła wobec zachłanności szefa (czyli Zagórskiego).Wydał on o 50 mln zł* więcej niż miał. Przekroczenie limitu pożyczki francuskiej było spowodowane większą ilością zakupionych samolotów i silników. Zwraca uwagę również fakt, że realizacja różniła się od zamówień. Generał Rayski podaje, że po objęciu stanowiska Szefa Departamentu Lotnictwa po gen. Zagórskim zmniejszył stan zamówień w firmach francuskich, ale 35 mln w złocie trzeba było zapłacić”
* do tego zł jest przypis o następującej treści: „Pożyczka – 100 mln fr. fr.: zadłużenie – 50 mln zł; wartość walut: 1 zł=1 fr.=12 lir (wg. Nouveau Petit Larousse Illustre z 1926 t., str. 66)”. Zastanawiam się, czy nie ma tutaj pomyłki.