Historia ludzkości to historia mediów: od prasy, radia i TV przez Internet po sieci społecznościowe. Nasza przeszłość i pamięć są już na zawsze od nich zależne, tożsame z nimi. Każde z nich mówi jednak innym językiem. Dziady też trzeba dziś wymówić – i usłyszeć – inaczej.
Niech Dziady dotyczą całej ludzkości. Niech słowa wieszcza mówią o nas. Niech w dedykacji do ich III części znajdą się nowe nazwiska: Martina L. Kinga, Malcolma X, Johna F. Kennedy’ego… Bo Dziady to teatr i magia w służbie integracji i tolerancji. Głos w kwestii rasizmu i zniesienia podziałów: na czarne i białe, dobre i złe, pana i niewolnika. Ten teatr nie obiecuje prawdy, lecz gwarantuje, że tu się kłamie – w intencji wzruszenia i doświadczenia oczyszczającej wspólnoty widowiska.